Przygotowanie tego tortu jest bardzo pracochłonne i wymaga nieco cierpliwości oraz precyzji, jednak efekt wizualny i smakowy jest tego wart : ) W pierwszej kolejności należy upiec 2 biszkopty – ciemny oraz jasny. Biszkopty muszą być identycznej wielkości i wysokości.
Jasny biszkopt:
5 jajek
7,5 łyżek mąki pszennej
6 łyżek cukru
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubijamy na sztywno, po czym dodajemy 4 łyżki cukru i dalej miksujemy do czasu aż piana będzie sztywna. W osobnym naczyniu miksujemy żółtka z 2 łyżkami cukru na puszysty kogel – mogel, po czym łączymy razem z białkami. Następnie dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy łyżką. Masę przekładamy do tortownicy o średnicy 24cm, po czym wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180*.
Ciemny biszkopt pieczemy w sposób analogiczny jak jasny, jednak dajemy tylko 5 łyżek mąki pszennej i dodatkowo 2,5 łyżki kakao.
Ostudzone biszkopty układamy obok siebie na blacie i sprawdzamy czy są tej samej wielkości, ewentualnie odcinamy jakieś niedoskonałości i równamy biszkopty. Następnie w 1/2 wysokości przekrawamy na pół oba biszkopty, po czym układamy jeden na drugim (tak jak na zdjęciu). Za pomocą szklanki odznaczamy na środku małe koło (lekko dociskamy, tak by ślad odbił się na biszkopcie), po czym po tym śladzie wycinamy nożem okrąg przez wszystkie biszkopty. W sposób analogiczny wycinamy kolejny okrąg (w 1/2 odległości od brzegu biszkoptu do brzegu małego koła), można sobie pomóc odpowiedniej wielkości miską, za pomocą której wyznaczymy ślad, ja takiej nie miałam, dlatego od razu wycinałam nożem „na oko”.
Następnie powykrawane blaty biszkoptu przekładamy na bok, po czym zamieniamy kolejne części kolorami – tak jak to widać na załączonym zdjęciu. Jeden kolorowy blat (dolna część) wkładamy na dół tortownicy.
Przygotowujemy kolejne składniki, potrzebne do przygotowania mas. Mus jagodowy jako podaję w składnikach zrobiłam sama. Ja miałam jagody ze słoiczka, które robiłam w ubiegłym sezonie, ale mogą być również świeże. Jagody ze słoiczka (bez syropu) zmiksowałam w malakserze i odmierzyłam odpowiednią ilość, jeśli będzie się miksować świeże jagody to warto dodać łyżkę cukru – szybciej puszczą sok.
Masa jagodowa:
450 gram serków Danio
0,5 szklanki musu jagodowego
1/3 szklanki sok jagodowy
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki cukru pudru
3 łyżki żelatyny
0,5 kostki masła
2 jajka
Do miski wkładamy miękkie masło i wsypujemy połowę podanego w składnikach cukru pudru – dokładnie miksujemy. Do zmiksowanego cukru pudru z masłem dodajemy kolejno po 1 jajku i dokładnie miksujemy do czasu aż składniki się dobrze połączą.
Następnie stopniowo dodajemy po 1 łyżce serka homogenizowanego i ciągle całość miksujemy. Gdy wszystkie serki są już zmiksowane to stopniowo dodajemy jagodowy mus i dalej miksujemy. Dosładzamy do smaku wedle uznania. Sok jagodowy doprowadzamy do wżenia, po czym dodajemy żelatynę i ją rozpuszczamy. Sok jagodowy z rozpuszczoną żelatyną łączymy z gorącym mlekiem – stopniowo (ciepły płyn!) wlewamy do masy i ciągle miksujemy. Masa jagodowa ma konsystencję cieczy, dlatego trzeba ją odstawić w zimne miejsce na minimum godzinę aż zacznie tężeć lub aby przyśpieszyć cały proces wkładamy na trochę do zamrażalnika. Połowę tężejącej masy jagodowej wykładamy na biszkopt znajdujący się w tortownicy i od razu przykrywamy drugim (jeśli najmniejsze koło w dolnej części było ciemne, to teraz należy dać jasne).
Masa o smaku truskawkowym:
200 ml śmietanki 30%
1 galaretka truskawkowa
0,5 szklanki wody
0,5 słoika powideł
Powidła śliwkowe rozsmarowujemy na kolejnym biszkopcie w tortownicy (dałam ich dość dużo, aby biszkopt był lekko nawilżony). Śmietankę ubiłam na sztywno. Galaretkę rozpuściłam we wrzącej wodzie, po czym ostudzoną stopniowo wlewałam do ubitej śmietanki i ciągle miksowałam. Należy chwilę odczekać, aż masa zacznie tężeć i wykładamy ją na powidła, od razu przykrywamy kolejnym blatem biszkoptu pamiętając by kolory były inne. na biszkopt wylewamy pozostałą masę jagodową i przykrywamy ostatnim biszkoptem.
Masa śmietanowa:
400 ml śmietany 30%
4 łyżki cukier puder
2 łyżeczki żelatyny
1/3 szklanki wrzątku
owoce do dekoracji
Śmietanę ubijamy na sztywno, kiedy piana jest już dość sztywna dodajemy cukier puder. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i ciepłą wlewamy wolnym strumieniem do masy – ciągle miksujemy. Masą śmietanową smarujemy wierzch oraz boki tortu – boki obsypałam wiórkami kokosowymi. Świeżymi owocami i perełkami udekorowałam tort i zrobiłam napis. Pozostałą masą śmietanową również zrobiłam wzory. Tort jest lekki, nie nasączany alkoholem dlatego dobry też dla dzieci. Pracy wiele, ale zapewniam, że warto! : )