Składniki:
6 szklanek mąki pszennej
20 gram drożdży
1 szklanka mleka
1,5 szklanki wody
1/4 kostki margaryny
2 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki cukru
mak do posypania
Prosty przepis na domowy chleb robiony na drożdżach, czyli nie potrzebujemy wcześniej przygotowywać zakwasu. Przepis sprawdzony, chlebek piekłam kilka razy, za każdym razem wychodzi tak samo puszysty i apetyczny jak na zdjęciach : ) Chlebek z racji tego, że musi dość długo odstać zanim będzie można go piec, a potem przynajmniej godzinę musi stygnąć warto zacząć robić przed południem, tak by na kolacje był już gotowy ; )
Przygotowanie:
Do dużej miski wkruszamy drożdże, dodajemy cukier i czekamy aż drożdże się nieco rozpuszczą, następnie wlewamy 0,5 szklanki ciepłej (nie gorącej!) wody oraz wsypujemy 0,5 szklanki mąki pszennej i mieszamy drewnianą łyżką – odstawiamy do 5 minut. W tym czasie topimy margarynę a mleko łączymy z pozostałą (1 szklanką) wrzącej wody. Następnie do zaczynu wlewamy stopioną margarynę, dodajemy sól oraz na przemian stopniowo dolewamy mleko z wodą oraz wsypujemy przesianą mąkę – ciągle mieszamy drewnianą łyżką.
Kiedy dodamy już wszystkie składniki to ciasto przerzucamy na blat i zagniatamy do 7 minut. Ciasto ma być sprężyste, w środku może być lekko lepkie (nie może być twarde, nie dosypujemy mąki). Po dokładnym wygnieceniu ciasta, kulę smarujemy delikatnie olejem (ok. 1 łyżką oleju smarujemy ciasto dookoła). Przekładamy do plastikowej miski, którą szczelnie owijamy folią spożywczą. Odkładamy w ciepłe miejsce na 1.5-2h, ja stawiam na krześle obok kaloryfera i owijam dodatkowo kocem.
Po tym czasie (ciasto powinno podwoić swoją objętość), przekładamy ciasto na blat, energicznie uderzamy w nie raz ręką (by pozbyć się gazów), a następnie szybko zagniatamy przez 2-3 minuty. Ciasto dzielimy na 2 części (1 nieco mniejsza) i przekładamy je do keksówki i podłużnej blaszki, które wcześniej smarujemy margaryna i wysypujemy tartą bułką. Blaszki nakrywamy lnianą ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na godzinę (ciasto powinno wyrosnąć), następnie ciasto nacinamy po skosie, smarujemy mlekiem i posypujemy makiem.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200* i pieczemy chleb w tej temperaturze przez 10 minut, następnie zmniejszamy do temperatury 180* i pieczemy 30-33 minuty. Wyciągamy z piekarnika i na chwilę przykładamy do skórki namoczony przegotowaną wodą jednorazowy ręcznik (skórka będzie dalej chrupka, ale nie będzie się kruszyć przy krojeniu). Chleb od razu wyciągamy z blaszek i odstawiamy do całkowitego wystudzenia (nie kroimy przed ostudzeniem!!), chleb jeszcze „dochodzi” od swojej temperatury. Chlebek ma pyszną, chrupiącą skórkę i niebywale mięciutki środek – polecam : )