Warstwa I (zielona)
200 gram jogurtu greckiego
2 łyżki cukru pudru
1 galaretka agrestowa
0,5 szklanki wody
Do miski przekładamy jogurt grecki, wsypujemy cukier puder i całość miksujemy do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji. Galaretkę dokładnie rozpuszczamy we wrzącej wodzie i letnią stopniowo dodajemy do zmiksowanego jogurtu – dalej miksujemy na wolnych obrotach. Gotową masę przelewamy do 5-7 pucharków (zależy jak są wielkie, do moich mieści się bardzo dużo więc dałam tylko 5 ). Odstawiamy do całkowitego stężenia, a w tym czasie przygotowujemy kolejną masę.
Warstwa II (czerwona)
1 szklanka poziomek
1 galaretka poziomkowa
2 łyżeczki cukru
1 szklanka wody
Poziomki przekładamy do garnuszka, dodajemy cukier i całość rozcieramy łyżeczką (nie polecam miksowania, gdyż z owoców powstanie mus, a najlepiej jest gdy w galaretce pływają małe kawałki owoców). Galaretkę o smaku poziomkowy rozpuszczamy w szklance wrzątku i gdy dokładnie się rozpuści całość przelewamy do poziomek i mieszamy. Tężejącą masę poziomkową delikatnie przelewamy na jogurtową warstwę – wkładamy do lodówki.
Bezpośrednio przed podaniem deseru obficie polewamy go bitą śmietaną, a następnie na środku układamy poziomkę. Śliwkę myjemy, wyjmujemy pestkę i kroimy na ćwiartki – dekorujemy deser. Na sam koniec całość obficie posypujemy uprażonymi wcześniej ziarnami słonecznika.
