Tort ten powstał z okazji urodzin mojej siostry i na specjalne życzenie solenizantki po raz pierwszy robiłam krem z solonego karmelu oraz masę o intensywnie malinowym smaku. Muszę szczerze przyznać, że są to najlepsze masy do tortu jakie kiedykolwiek robiłam i jadłam. Także warto eksperymentować i próbować nowych smaków. Trzecia masa to krem z ciasteczkami oreo, który dosłodził całość tortu.
Tort pieczony w rancie o średnicy 17 cm. Wysokość tortu przed obłożeniem śmietanką i wykonaniem dekoracji to aż 15 cm! Masy robiłam trochę „na oko”, dlatego proporcje nie są odliczone co do grama, na wszystkie trzy kremy zużyłam 250 gram serka mascarpone oraz około 400 ml śmietanki 30% (nie liczę tej użytej do karmelu i do obłożenia tortu).
Masa z solonego karmelu – intensywnie karmelowy smak z delikatnie słoną nutą
Masa malinowa – wyrazisty i ostry smak malin, jednocześnie kwaskowa i słodka
Masa oreo – słodki krem ciasteczkowym
Biszkopt:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta różowego barwnika
Jajka razem z cukrem ubijamy przez minimum 5-6 minut, masa jajeczna powinna być gęsta, puszysta, z wyraźnymi pęcherzykami powietrza. Następnie stopniowo dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i barwnikiem, miksujemy na najniższych obrotach. Masę przelewamy do tortownicy lub rantu (u mnie fi 17), wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w 170* do suchego patyczka, u mnie równe 40 minut. Po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z tortownicą układamy „do góry dnem” aby zrównać górę i tak trzymamy do wystudzenia. Jeszcze ciepły biszkopt wyciągamy z rantu.
Solony karmel:
1/2 szklanki cukru
1/3 szklanki śmietany 30%
50 gram masła
1/4 łyżeczki soli
Śmietankę podgrzewamy (nie można zagotować). Na patelni, najlepiej grubej z dobrą powłoką karmelizujemy cukier. Wsypujemy cukier na suchą patelnie i podgrzewamy na średnim ogniu uważając aby cukru nie przypalić, jeśli będzie ciemny kolor lub będzie czuć gorycz to trzeba robić raz jeszcze. Cukier początkowo zaczyna się rozpuszczać, następnie brylić, a ostatecznie rozpuszcza się całkowicie i ma jasnobrązowy, karmelowy kolor. W tym momencie dodajemy zimne masło i energicznie mieszamy (cały czas na minimalnym płominiu, jeśli bardzo pryska można na chwilkę wyłączyć). Jak tylko masło się rozpuści wlewamy wolnym strumieniem ciepłą śmietankę i bardzo energicznie mieszamy. Jak tylko składniki się połączą zdejmujemy z ognia, wsypujemy sól i mieszamy. Karmel jest raczej lejący, ale po całej nocy w lodówce ma taką konsystencję jak na zdjęciu, Karmel przygotować dzień wcześniej, aby zdążył się dobrze wystudzić.
Masa karmelowa:
solony karmel
ok. 50 gram mascarpone
ok. 120-150 ml śmietanki 30%
1 śmietan fix
Zimną śmietankę miksujemy z mascarpone, kiedy jest już gęsta i puszysta dodajemy małymi partiami solony karmel i miksujemy na wolnych obrotach (dodałam całość karmelu który otrzymałam z powyższych proporcji). Na koniec dla lepszej stabilizacji dodałam śmietan fix.
Masa malinowa:
ok. 100 ml śmietanki 30%
ok. 70 gram mascarpone
ok. 250 gram malin
ok. 70 ml wody
1 galaretka malinowa
Do malin (ja miałam mrożone) wlałam wodę i zagotowałam, bardzo dokładnie przetarłam przez sito i ponownie przelałam do rondelka i doprowadziłam do wrzenia, następnie zdjęłam z ognia i wsypałam galaretkę. Śmietankę i mascarpone ubiłam na gęstą i puszystą masę, następnie wolnym strumieniem wlewałam ostudzoną galaretkę z malin. Krem był ostry i kwaśny dlatego dosłodziłam do smaku cukrem pudrem. Masa była bardzo rozrzedzona, dlatego przed przełożeniem nią tortu włoyżyłam ją na kilka minut do lodówki aby nieco stężała.
Masa oreo:
120 ml śmietanki 30%
120 gram mascarpone
1/4 szklanki mleka
1,5 łyżeczki żelatyny
1-2 łyżki cukru pudru
8 ciasteczek oreo
Z ciasteczek wyjmujemy krem a ciemne spody kruszymy. Mascarpone, śmietankę, krem z oreo i cukier puder miksujemy na puszystą masę. Żelatynę wsypujemy do rondelka, zalewamy mlekiem i czekamy 2-3 minuty aż napęcznieje, podgrzewamy do rozpuszczenia (nie można zagotować!). Ostudzoną żelatynę wolnym strumieniem wlewamy do masy i miksujemy na wolnych obrotach. Na koniec wsypujemy pokruszone ciasteczeka i mieszamy łyżką.
Przełożenie: biszkopt – solony karmel – biszkopt – krem malinowy – biszkopt – masa malinowa – biszkopt – masa oreo. Biszkopt nasączony wodą z cytryną i cukrem,
Do obłożenia użyłam bitą śmietanę (300ml, cukier puder, 1 śmietan fix), polewa z czekolady, ozdoby z masy cukrowej.
Piotr Kaczmarczyk
Mniam! Wspaniale wygląda. Oj dawno takiego pysznego torcika nie jadłem.
irena
czuję jak kubki smakowe wariują jutro będę papuniać
Joanba
Witam Galaretke w jakiej ilisci wody należy rozpuść ic?