Pewnie nie raz zastanawialiście się co zrobić z mięsem, które zostało nam po zrobieniu rosołu czy innej zupy. Ja bardzo często je mrożę, a gdy uzbieram większą ilość wykorzystuję np. do krokietów. Tym razem postanowiłam zrobić z takiego mięsa smaczną kanapkową pastę, którą można wykorzystać do chleba zamiast niezdrowego pasztetu z puszki. Smak o niebo lepszy!
Składniki:
100 gram cielęciny z rosołu
3 jajka
1 czerwona cebula
1 łyżka majonezu
sól i pieprz
Ugotowaną w rosole cielęcinę kroimy na grubsze kawałki, natomiast jajka gotujemy na twardo. Mięso rozdrabniamy blenderem razem z majonezem, a następnie dodajemy obrane jajka oraz cebulę. Gdy wszystkie składniki utworzą gładką, jednolitą pastę doprawiamy ją do smaku. Tak przygotowaną pastą smarujemy świeże pieczywo.