Biszkopt zawsze był ciastem, które sprawiało mi najwięcej trudności. Wypróbowałam kilkadziesiąt różnych przepisów, otrzymywałam lepszy lub gorszy efekt, ale żaden nie zadowalał mnie w wystarczającym stopniu. Robiłam biszkopt z dodatkiem octu, soku cytryny, z cukrem pudrem, z mąką ziemniaczaną, z krupczatką, z olejem, żółtka dodawałam pojedynczo lub robiłam z nich kogiel – mogiel… próbowałam różne triki, ale finalnie zawsze byłam rozczarowana. Biszkopt zawsze ładnie wyrastał, a potem robił się nierówny, opadał lub był suchy w smaku. Ten przepis jest najprostszym sposobem na biszkopt jaki kiedykolwiek widziałam i po kilkakrotnych próbach mogę stwierdzić że zawsze wychodzi idealny! Wysoki, równy, puszysty i mięciutki – aż chce się jeść : )
Składniki:
6 jajek
1 i 1/4 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Jajka wbijamy do miski, wsypujemy cukier i chwilkę razem miksujemy (1 minutę). Masę pozostawiamy na ok. 5-10 minut, aby cukier sam zaczął się rozpływać i samo ubijanie nie trwało bardzo długo. W tym czasie możemy przygotować formę i nagrzać piekarnik do 180*. Jajka dalej ubijamy z cukrem na puszystą, sztywną masę – ubijamy cierpliwie, masa powinna przybrać jasny kolor i nie powinny być wyczuwalne żadne drobinki cukru. Jajka z cukrem ubijałam równe 5 minut na najwyższych obrotach, pod koniec miksowania zaczęły się tworzyć wyraźne pęcherzyki powietrza – czekamy na ten efekt, dzięki tym pęcherzykom biszkopt będzie puszysty. Następnie dodajemy po 1 łyżce mąki zmieszanej z proszkiem i miksujemy na najmniejszych obrotach (dodawaj mąkę małymi porcjami). Gotową masę przelewamy do tortownicy (moja miała 26 cm średnicy). Biszkopt wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy do suchego patyczka w temperaturze 180* w trybie góra dół (bez termoobiegu), u mnie trwało to 55 minut, przy czym po 40 minutach pieczenia nakryłam górę papierem śniadaniowym aby ciasto nie było za nadto przypieczone.
Jeśli chcecie upiec biszkopt do dwukrotnego przekrojenia lub chcecie wykorzystać ten przepis do upieczenia biszkoptowego spodu ciasta w standardowej wielkości blaszce to polecam zrobić biszkopt z 4 jajek. Proporcje składników podaję poniżej. Z 4 jaj w zwykłej blaszce pieczemy ok 25-30 minut, w tortownicy nieco dłużej 35-40 minut.
4 jajka
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Marlenka
Piękny ten biszkopt 🙂
Pingback: Tort czekoladowo - chałwowy - Blog kulinarny
Pingback: Jabłecznik z masą budyniową i prażonym kokosem - Blog kulinarny